Brak jednoznacznego określenia w ustawie Prawo zamówień publicznych rozpoczęcia biegu terminu na wniesienie odwołania do KIO w praktyce może utrudniać skuteczne wykonywanie uprawnień i obowiązków w procesie udzielania zamówień publicznych.
Urząd Zamówień Publicznych oraz Krajowa Izba Odwoławcza, wypełniając obowiązek informacyjny, podają na swoich stronach internetowych informacje, dotyczące m.in. środków ochrony prawnej, w tym terminów na wniesienie odwołania.
Niestety uczestnicy procesu udzielania zamówień publicznych mogą poczuć się nieco zawiedzeni, albowiem oprócz przytoczenia treści kilku przepisów ustawy oraz prezentacji w uproszczonej formie tabeli, nie zostały wyjaśnione istotne zagadnienia związane ze sposobem liczenia terminu na wniesienie odwołania do KIO od rozstrzygnięcia postępowania, w tym decyzji w sprawie wyboru, odrzucenia, wykluczenia lub unieważnienia postępowania.
Układ tabeli nie odzwierciedla wszystkich części przepisu. Nie została bowiem przytoczona część przepisu odnosząca się bezpośrednio do określenia początku rozpoczęcia biegu terminu na wniesienie odwołania. Oznacza to, ze zarówno „przed” jak i „po” uważnej lekturze takich informacji uczestnik procesu nadal nie wie ile czasu jeszcze zostało do wniesienia odwołania do KIO.
Tymczasem przepis art. 182 ust. 1 ustawy wskazuje, że dniem od którego należy liczyć ten termin jest dzień, w którym przesłane zostało zawiadomienie o podjętych czynnościach przez Zamawiającego.
Na podstawie powołanego wyżej przepisu, odwołanie wnosi się:
1) w terminie 10 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia – jeżeli zostały przesłane w sposób określony w art. 27 ust. 2, albo w terminie 15 dni – jeżeli zostały przesłane w inny sposób – w przypadku gdy wartość zamówienia jest równa lub przekracza kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8;
2) w terminie 5 dni od dnia przesłania informacji o czynności zamawiającego stanowiącej podstawę jego wniesienia – jeżeli zostały przesłane w sposób określony w art. 27 ust. 2, albo w terminie 10 dni – jeżeli zostały przesłane w inny sposób – w przypadku gdy wartość zamówienia jest mniejsza niż kwoty określone w przepisach wydanych na podstawie art. 11 ust. 8.
Zasada ta z jednej strony zmusza nas do stosowania przepisu ogólnego k.c. w zakresie liczenia terminu (art. 111 § 2 k.c.), z drugiej zaś powoduje konieczność ustalenia rzeczywistego znaczenia pojęcia „przesłania”.
Sprawa nie jest tak oczywista, albowiem brzmienie powołanego przepisu niestety tworzy warunki jego odmiennej interpretacji. Niejednoznaczność przepisu wyraża się w tym, że możliwe jest przyjęcie zasady liczenia terminu od dnia przesłania zawiadomienia do adresata, w taki sposób aby mógł z łatwością zapoznać się z jego treścią (przesłania jako doręczenia), przy czym jednocześnie za dopuszczalne uznać należy przyjęcie odmiennej zasady liczenia tego terminu, a mianowicie od dnia wysłania zawiadomienia (decyduje data stempla pocztowego lub data przyjęcia przesyłki do realizacji przez pocztę kurierską).
W przypadku prawidłowego liczenia terminu do wniesienia odwołania do KIO należy pamiętać o przepisie art. 111 § 2 k.c., który wskazuje, że jeżeli początkiem terminu oznaczonego w dniach jest pewne zdarzenie, nie uwzględnia się przy obliczaniu terminu dnia, w którym to zdarzenie nastąpiło. Pozostaje nam zatem jeszcze kwestia nadania odpowiedniego znaczenia pojęciu „przesłania”. Decydująca w tym przypadku jest jednolita linia orzecznicza KIO, która wskazuje, że prawidłową interpretacją powołanego przepisu jest druga z ww. opcji interpretacyjnych. Oznacza to, że dzień od którego należy liczyć termin do wniesienia odwołania do KIO, jest dzień, w którym wysłane zostało zawiadomienie o podjętych czynnościach przez Zamawiającego.
Postanowienie KIO z dnia 30 czerwca 2011 r., KIO 1297/11:
„Długość terminu na wniesienie odwołania uwarunkowana jest sposobem przesłania informacji o czynności zamawiającego. Art. 182 ust. 1 pkt 1 p.z.p. nie zawiera wymagań, co do przesłania informacji o czynności zamawiającego, w razie skorzystania z innego sposobu, niż faks lub droga elektroniczna. W sytuacji określonej w art. 182 ust. 1 pkt 1 p.z.p., data otrzymania przez wykonawcę informacji o czynności zamawiającego pozbawiona jest doniosłości prawnej. Dla liczenia terminu na wniesienie odwołania istotna jest data, w której zamawiający przesyła informację o czynności stanowiącej podstawę wniesienia odwołania. Brak powzięcia przez wykonawcę wiedzy co daty, w której termin na wniesienie odwołania rozpoczął swój bieg, nie ustanawia domniemania, że przesłanie informacji nastąpiło w dacie doręczenia informacji. Pogląd taki nie znajduje oparcia w przepisach p.z.p. Ustawa nie ogranicza katalogu sposobów, w jaki zamawiający może przesłać informację o swojej czynności i jednocześnie pozostawia wykonawcy troskę o ustalenie początku biegu terminu na wniesienie odwołania we wszystkich sytuacjach innych, niż wskazane w art. 27 ust. 2 p.z.p. Ustawa nie różnicuje przy tym sytuacji, w której poczynienie takiego ustalenia jest łatwe dla wykonawcy, jak w przypadku przesłania informacji za pośrednictwem poczty lub przesyłki kurierskiej oraz sytuacji, gdy poczynienie takiego ustalenia może rodzić trudności.”
Postanowienie KIO z dnia 14 marca 2012 r., KIO 448/12:
„Bieg terminu na wniesienie odwołania rozpoczyna się od dnia przesłania informacji o wyniku postępowania, a nie zapoznania się z jej treścią.”
Wydaje się, że w omawianym przypadku, obowiązek informowania przez organy administracji państwowej społeczeństwa, (w tym uczestników procesu udzielania zamówień publicznych) o przyznanych im uprawnieniach nie jest wykonywany w stopniu wystarczającym do pełnego zrozumienia zasad, w tym skutków prawnych związanych z wykonaniem lub nienależytym wykonaniem takich uprawnień. Wydaje się, że Urząd Zamówień Publicznych oraz Krajowa Izba Odwoławcza powinny dołożyć nieco więcej starań nie tylko w rzetelnym informowaniu, ale i w udzielaniu praktycznych wskazówkach, niezbędnych do skutecznego wykonywania ustawowych uprawnień przez uczestników procesu udzielania zamówień publicznych.
Niech prezentowany tutaj przeze mnie wniosek – w kontekście upływającego 2014 roku – będzie motywacją do stałego budowania społeczeństwa obywatelskiego oraz podwyższonego standardu przepływu informacji, niech będzie „przesłaniem” na nadchodzący Nowy 2015 Rok!